Operatory wyszukiwania Google cz. I

Jeśli kiedykolwiek zetknąłeś się z tytułowym pojęciem, zapewne wiesz, że mowa o zaawansowanych komendach, które możesz wpisać w oknie wyszukiwarki, by precyzyjniej wyszukiwać informacje. Znajomość operatorów to jedna z pierwszych rzeczy, jakich powinieneś się nauczyć, chcąc zostać specjalistą ds. SEO.

Czarna i biała magia SEO

Jako początkujący często spotkasz się z opinią, że nie ma sensu czytać o SEO w książkach, ponieważ ciągłe update’y Google uniemożliwiają nauczenie się czegokolwiek raz na zawsze. Jest to w pewnym sensie prawda, ale zarazem zbyt duże uproszczenie. Kanon wiedzy o SEO, wbrew temu co powtarza się w internecie, wcale nie zmienia się z miesiąca na miesiąc i nie dezaktualizuje się. Przeciwnie, coraz bardziej się ustala, konstytuując i wyodrębniając zawód specjalisty ds. SEO wśród innych zawodów. Na praktyczny warsztat seowca składa się po prostu pewien wachlarz umiejętności, jak w przypadku każdego zawodu i każdej sztuki.

„info:nazwa_domeny.xyz”

Do analizy strony w samej wyszukiwarce przyda nam się komenda „info”. To niejako kilka operatorów w jednym: pozwala obejrzeć kopię strony zrobioną przez Google’a, co może nam się przydać, jeśli chcemy sprawdzić, czy robot odwiedził już naszą stronę i ma zapisane w pamięci podręcznej kopię najaktualniejszej strony. Ponadto, pozwala na wyszukiwanie stron podobnych do naszej, co ma oczywiście znaczenie, kiedy przyglądamy się konkurencji. Kolejnymi funkcjami tego operatora jest wyszukanie zaindeksowanych stron danej witryny, a także wyszukiwanie ścisłego dopasowania (czyli wyszukiwania przy pomocy cudzysłowu). Zawiera w sobie następujące komendy, które możemy także wpisać osobno:

„related:nazwa_domeny.xyz”

Wyszukuje witryny podobne do naszej.

„site:nazwa_domeny.xyz”

Pozwala na sprawdzenie ile podstron danej witryny jest zaindeksowanych w Google. Przydaje się zwłaszcza wtedy, gdy nie mamy dostępu do Google Search Console, a chcemy orientacyjnie wiedzieć, czy dana strona dobrze się indeksuje, czy nie.

„cache:nazwa_domeny.xyz”

Wyświetla ostatnio zapisaną w pamięci podręcznej Google kopię strony.

„nazwa_domeny”

Użycie cudzysłowu wyszukuje tylko treści, które ściśle dopasowane do zapytania. Przydaje się kiedy chcemy wyszukać dokładny fragment jakiegoś tekstu, a także do poszukiwania witryn pozycjonujących dane słowo kluczowe.

Kolejne operatory

„inurl:nazwa_domeny.xyz/podstrona/podstrona”

Dzięki temu operatorowi możemy wyszukiwać informacje w konkretnych adresach URL bądź przeczesywać większą ilość URLi w poszukiwaniu jakiegoś wyrażenia. Przykładowo możemy wpisać inurl:słowo_kluczowe, dodając do tego w cudzysłowie np: “forum”. Takie wyszukanie znajdzie nam fora, zawierające w adresie słowa kluczowe. Przydatne, prawda?

„intitle:słowo kluczowe”

Podobny do „inurl:”, z tym, że szuka nie w adresie URL, ale w tagu <title> (który jak wiadomo, ma kardynalne znaczenie w SEO).

„inanchor:słowo kluczowe”

„Inanchor:” pozwala na wyszukiwanie linków z tekstem kotwiczącym, który wpiszemy po dwukropku. Doskonały, żeby podejrzeć najbardziej wartościowe linki konkurencji (exact matche), a także szukać miejsc, w których warto zostawić własny odnośnik.

Polecam przetestować operatory podane w dzisiejszym artykule i zastanowić się nad możliwościami ich praktycznego wykorzystania. W kolejnych tekstach z tego cyklu przedstawię inne operatory oraz wyjaśnię, jak je łączyć, by zostać prawdziwym mistrzem wyszukiwania. Do przeczytania!

Przygotowanie tekstu przy współpracy z klientem https://MarketingHacker.pl